Wełniany płaszcz to absoluty must-have w sezonie jesienno-zimowym. Odpowiednio dobrany będzie inwestycją na lata. Płaszcze, na które warto zwrócić uwagę, mają w składzie od 50% wełny, oczywiście, im więcej jakościowej wełny, tym lepiej, ale też cena jest większa. Kolejnym punktem przy wyborze wełnianego płaszcza jest fason, oczywiście najlepiej postawić na coś ponadczasowego, co będzie wykorzystywane przez lata, niezależnie od trendów. I na koniec - kolor, klasyczna gama kolorystyczna będzie najlepszym wyborem przy takiej inwestycji.
W tym sezonie przy wymianie wierzchniej garderoby zrobiłam miejsce i pojawił się u mnie fenomenalny klasyk od Atelier Mkowalczyk - długi, wełniany płaszcz o oversizowym kroju, spełniający wszystkie kryteria - fason, kolor, skład. Można nosić go na kilka sposobów wykorzystując dodatkowy pasek lub rezygnując z niego. Detale w postaci oblekanych guzików, pagonów, kieszeni, czy kołnierza, podkreślają jego jakość i precyzyjne wykończenie. Płaszcz wykorzystuję do bardzo wielu stylizacji - basicowych i okazjonalnych, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że był to bardzo dobry wybór. W każdej odsłonie prezentuje się świetnie, a jakość wykonania podkreśla estetykę całego look'u.
0 komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawienie po sobie śladu! :)