Marzec był naprawdę szalonym miesiącem. Właściwie zaczęło się już końcem lutego, kiedy zdecydowałam się na kurs Personal Shopper w Szkole Wizażu i Stylizacji Artystyczna Alternatywa w Krakowie. Minął prawie rok odkąd podjęłam ostateczną decyzję, że studia, studiami, ale ze stylizacją i kreowaniem wizerunku chcę wiązać swoją przyszłość. I tak od Kursu Stylizacji w zeszłym roku wszystko nabrało rozmachu. Wracając jednak do marca.. Był naprawdę pracowitym miesiącem! Od samego rana zajęcia, później praktyki studenckie. Zupełnie przypadkiem trafiłam też na konkurs organizowany przez Park Handlowy Zakopianka w ramach "Święta Stylu" i równie spontanicznie wysłałam zgłoszenie, przechodząc do II etapu i w ostateczności wygrywając. (więcej tutaj) Już trochę oswoiłam się z tą myślą, jednak cały czas gdzieś jest to niedowierzanie... Jednocześnie jest to dla mnie ogromny sukces i kolejne doświadczenie. Będąc przy doświadczeniu nie mogę pominąć następnej rewolucji minionego miesiąca - metamorfozy stylu Ani. Od przeglądu szafy, aż po presonal shopping. Zdecydowanie lepszej praktyki nie mogłam sobie wymarzyć na początku działania. Więcej przeczytacie tutaj.
Z marcowych nowości, na uwagę zasługują także zmiany wizualne, które zagościły na blogu i FB. Zaczynając od nowego szablonu i domeny, za które bardzo dziękuję WebLove.pl i oczywiście szczerze polecam współpracę. Do tego wszystkiego dołączyło także logo, stworzone przez niezastąpionego Mateusza Żmiję (mateuszzmija.pl), który dzielnie znosił moje (znikome) kręcenie nosem. 😊 Jeśli zależy Wam na szybkim, rzetelnie i precyzyjnym projekcie, koniecznie skontaktujcie się z Mateuszem!
I to o czym szczególnie chciałam dzisiaj napisać - ostatni tydzień marca był prawdziwym wariactwem. Tygodniowa Szkoła Stylizacji marzyła mi się już od dawna, idąc 'za ciosem', poczułam, że teraz jest najlepszy moment. I miałam rację. To nic, że mój dzień zaczynał się o 5:00, a kończył po 23... Był to naprawdę intensywny i bogaty w wiedzę i doświadczenie czas. Ten tydzień pozwolił mi poznać wiele nowych rzeczy i nabrać pewności. Pewności, że chce się zajmować stylizacją, że idę w dobrym kierunku i że całkiem sporo już wiem. Tygodniowe zajęcia w świetnej atmosferze i towarzystwie, wypełnione były naprawdę dużą dawką wiedzy, pozytywnej energii i działania, nie tylko umysłowego, ale także 'fizycznego'. Jeden dzień poświęcony był na personal shopping, co było świetną okazją do 'akcji', co prawda, już swoje pierwsze zakupy 'z klientką' miałam za sobą, ale nowych doświadczeń i wrażeń nigdy dość. 😊
Oczywiście nie poprzestanę na tym, ale na chwilę obecną bardziej będę skupiać się na praktyce, niż na teorii. Nie przedłużając, dodam tylko, że w kwietniu też nie będę się nudzić, (i nie mama tu na myśli zbliżających się egzaminów😊) o czym już niedługo trochę więcej! 😊
Z marcowych nowości, na uwagę zasługują także zmiany wizualne, które zagościły na blogu i FB. Zaczynając od nowego szablonu i domeny, za które bardzo dziękuję WebLove.pl i oczywiście szczerze polecam współpracę. Do tego wszystkiego dołączyło także logo, stworzone przez niezastąpionego Mateusza Żmiję (mateuszzmija.pl), który dzielnie znosił moje (znikome) kręcenie nosem. 😊 Jeśli zależy Wam na szybkim, rzetelnie i precyzyjnym projekcie, koniecznie skontaktujcie się z Mateuszem!
I to o czym szczególnie chciałam dzisiaj napisać - ostatni tydzień marca był prawdziwym wariactwem. Tygodniowa Szkoła Stylizacji marzyła mi się już od dawna, idąc 'za ciosem', poczułam, że teraz jest najlepszy moment. I miałam rację. To nic, że mój dzień zaczynał się o 5:00, a kończył po 23... Był to naprawdę intensywny i bogaty w wiedzę i doświadczenie czas. Ten tydzień pozwolił mi poznać wiele nowych rzeczy i nabrać pewności. Pewności, że chce się zajmować stylizacją, że idę w dobrym kierunku i że całkiem sporo już wiem. Tygodniowe zajęcia w świetnej atmosferze i towarzystwie, wypełnione były naprawdę dużą dawką wiedzy, pozytywnej energii i działania, nie tylko umysłowego, ale także 'fizycznego'. Jeden dzień poświęcony był na personal shopping, co było świetną okazją do 'akcji', co prawda, już swoje pierwsze zakupy 'z klientką' miałam za sobą, ale nowych doświadczeń i wrażeń nigdy dość. 😊
Oczywiście nie poprzestanę na tym, ale na chwilę obecną bardziej będę skupiać się na praktyce, niż na teorii. Nie przedłużając, dodam tylko, że w kwietniu też nie będę się nudzić, (i nie mama tu na myśli zbliżających się egzaminów😊) o czym już niedługo trochę więcej! 😊
Trzymajcie się! 😊
Pozdrawiam!
Dołącz do mnie!
Płaszcz, koszulka - H&M / Spodnie - LiliFashion / Torebka - KNKFashion / Zegarek - Cluse / Okulary - Primark / Buty - Nike Roshe Run
17 komentarze
Świetnie jak zawsze :) Piękny płaszczyk <3
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
Cudowny wiosenny zeataw, zachwyciła mnie ta torebka
OdpowiedzUsuńPłaszczyk jest piękny, taki delikatny i kobiecy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy! :)
piękna, pastelowa stylizacja:)
OdpowiedzUsuńPrzypominasz mi trochę Iks Pe ;) Ślicznie :*
OdpowiedzUsuńSpodnie leżą idealnie!
OdpowiedzUsuńŚwietny streetlook!
OdpowiedzUsuńżyczę Ci powodzenia i wytrwałości w tym co robisz - gust i wyczucie stylu masz, więc połowa sukcesu już za Tobą :)!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!
chyba wymieniłabym buty,ale cała reszta jest cudowna!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba to połączenie dłuższego płaszczyka i sportowych butów. zawsze znakomicie to wygląda :)
OdpowiedzUsuń-------------------------
http://fashionelja.pl
Idealnie na wiosnę:)
OdpowiedzUsuńPięknie i jeszcze ta narzutka <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/04/kombinezon-w-roli-gownej.html
Lubię stylizacje w takim właśnie wydaniu, zestaw idealny na co dzień do latania :)
OdpowiedzUsuńPiękna, pastelowa stylizacja:)
OdpowiedzUsuńFotografia sposobem wyrazu - blog o modzie, podróżach i nie tylko
Piękna, pastelowa stylizacja:)
OdpowiedzUsuńFotografia sposobem wyrazu - blog o modzie, podróżach i nie tylko
Super, że wiesz z czym chcesz wiązać swą przyszłość i skupiasz się na realizacji celów. Nie każdy ma te szczęście rozpoznania jaka jest jego "dream job" haha. Bardzo się cieszę z sukcesów i życzę energii, żeby podołać wszystkim obowiązkom :D A no i oczywiście pięknie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńPiękny pastelowy look :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za pozostawienie po sobie śladu! :)