Witam!
Każdego czasem dopada ten stan - stan bezradności, beznadziei i ochoty na ucieczkę. Każdy czasem popada w melancholię i staje się ponurakiem. Każdy czasem ma wszystkiego dość i łzy same cisną się do oczu. Dlaczego tak jest? Czemu znowu ja? Jak sobie z tym poradzić? - Pytania rzucane w próżnie, pozostawione bez odpowiedzi. Każdego to dopada, jednego bardziej, drugiego mniej, jeden tłamsi to w sobie, drugi dzieli się tym z kimś bliskim. Nic nie poradzimy na to, że życie przeplata się czasem radości i beztroski oraz czasem, kiedy musimy przystopować i wyciszyć się. Oba te stany są nam potrzebne, bo oba uczą i pokazują, jak wiele zależy od nas i jak niewiele mamy czasu. Każdy z nas boryka się z jakimiś trudnościami, nie można się licytować, kto ma gorzej. Mamy dwie opcje, albo zamknąć się w sobie, albo zrobić wszystko, by w naszym życiu znowu zapanowała harmonia i spokój. Czy odpuścisz, czy będziesz walczyć, zależy tylko od Ciebie. Jednak przy podejmowaniu tej decyzji, trzeba pamiętać o kilku kwestiach, Niezależnie od tego, w jak beznadziejnej sytuacji się znajdujesz, nie warto trzymać wszystkiego w sobie. Jesteśmy tylko ludźmi, popełniamy błędy, gubimy się, nie jesteśmy w stanie ze wszystkim poradzić sobie sami. Bliscy nam ludzie, nie są przy nas tylko dla radosnych chwil, będą z nami nawet w najgorszej sytuacji, tylko nie możemy ich od siebie odsuwać. W niczym nam to nie pomoże, nie poczujemy się lepiej, a wręcz przeciwnie przygnębienie pogłębi się o pustkę. Czasem wystarczy rozmowa, a czasem już sama obecność jest lekarstwem. Korzystaj z tego, że masz się do kogo zwrócić, że masz komu powierzyć swoje słabości, tylko nie próbuj walczyć ze wszystkim sam!
Kiedy dopada Cię chandra, czemu niestety sprzyja jesienna, deszczowa pogoda, nie chowaj głowy pod koc! Weź kubek gorącej herbaty, sięgnij po dobrą książkę, czy film i odpocznij. Odetnij się od zgiełku codzienności w towarzystwie tego, co Cię relaksuje. Daj sobie odpocząć. Chwila dla siebie, z samym sobą, też jest potrzebna, jednak pamiętaj, żeby to była tylko chwila, resztę czasu spędzaj z bliskimi! Niestety póki co nie możemy liczyć na złotą, polską jesień. Codzienna szaruga i nieustanny deszcz doprowadza do stanu, w którym nie mamy ochoty ruszyć się z domu. Jak zmienić swoje nastawienie? Jest to całkiem proste, a zarazem bardzo trudne. Ciesz się z małych rzeczy, to naprawdę wystarczy. Zobacz ile masz wokół siebie piękna! Bliskich ludzi, możliwość nauki, pracy, zdrowie.. Wstając rano, uśmiechnij się do siebie w lustrze, nie wychodź z ponurą miną! Jeśli przywitasz kogoś uśmiechem, odpowie Ci tym samym i łańcuszek sam poleci. To takie proste, a jak często to robisz? Nie uciekaj od ludzi. Nie każdemu musisz opowiadać, o tym co Cię gryzie, ale z każdym możesz porozmawiać na "luźne tematy" i odciągnąć myśli od strapień. Wystarczy tylko wykazać minimum inicjatywy, jak chociażby uśmiech. Jeśli nie wyjdziesz z tą inicjatywa nie poprawisz, ani swojego nastawienia, ani samopoczucia. Nie pozwól żeby Twój czas pochłaniał smutek i nieustanna bitwa z myślami. Nie czekaj, aż problem sam się rozwiążę, bo to prawdopodobnie nigdy nie nastąpi.
Weź sprawy w swoje ręce - weź życie w swoje ręce!
Pamiętaj, że każdy problem jest do rozwiązania, a pierwszym i najważniejszym krokiem jest szczera i prawdziwa rozmowa!
Każdego czasem dopada ten stan - stan bezradności, beznadziei i ochoty na ucieczkę. Każdy czasem popada w melancholię i staje się ponurakiem. Każdy czasem ma wszystkiego dość i łzy same cisną się do oczu. Dlaczego tak jest? Czemu znowu ja? Jak sobie z tym poradzić? - Pytania rzucane w próżnie, pozostawione bez odpowiedzi. Każdego to dopada, jednego bardziej, drugiego mniej, jeden tłamsi to w sobie, drugi dzieli się tym z kimś bliskim. Nic nie poradzimy na to, że życie przeplata się czasem radości i beztroski oraz czasem, kiedy musimy przystopować i wyciszyć się. Oba te stany są nam potrzebne, bo oba uczą i pokazują, jak wiele zależy od nas i jak niewiele mamy czasu. Każdy z nas boryka się z jakimiś trudnościami, nie można się licytować, kto ma gorzej. Mamy dwie opcje, albo zamknąć się w sobie, albo zrobić wszystko, by w naszym życiu znowu zapanowała harmonia i spokój. Czy odpuścisz, czy będziesz walczyć, zależy tylko od Ciebie. Jednak przy podejmowaniu tej decyzji, trzeba pamiętać o kilku kwestiach, Niezależnie od tego, w jak beznadziejnej sytuacji się znajdujesz, nie warto trzymać wszystkiego w sobie. Jesteśmy tylko ludźmi, popełniamy błędy, gubimy się, nie jesteśmy w stanie ze wszystkim poradzić sobie sami. Bliscy nam ludzie, nie są przy nas tylko dla radosnych chwil, będą z nami nawet w najgorszej sytuacji, tylko nie możemy ich od siebie odsuwać. W niczym nam to nie pomoże, nie poczujemy się lepiej, a wręcz przeciwnie przygnębienie pogłębi się o pustkę. Czasem wystarczy rozmowa, a czasem już sama obecność jest lekarstwem. Korzystaj z tego, że masz się do kogo zwrócić, że masz komu powierzyć swoje słabości, tylko nie próbuj walczyć ze wszystkim sam!
Kiedy dopada Cię chandra, czemu niestety sprzyja jesienna, deszczowa pogoda, nie chowaj głowy pod koc! Weź kubek gorącej herbaty, sięgnij po dobrą książkę, czy film i odpocznij. Odetnij się od zgiełku codzienności w towarzystwie tego, co Cię relaksuje. Daj sobie odpocząć. Chwila dla siebie, z samym sobą, też jest potrzebna, jednak pamiętaj, żeby to była tylko chwila, resztę czasu spędzaj z bliskimi! Niestety póki co nie możemy liczyć na złotą, polską jesień. Codzienna szaruga i nieustanny deszcz doprowadza do stanu, w którym nie mamy ochoty ruszyć się z domu. Jak zmienić swoje nastawienie? Jest to całkiem proste, a zarazem bardzo trudne. Ciesz się z małych rzeczy, to naprawdę wystarczy. Zobacz ile masz wokół siebie piękna! Bliskich ludzi, możliwość nauki, pracy, zdrowie.. Wstając rano, uśmiechnij się do siebie w lustrze, nie wychodź z ponurą miną! Jeśli przywitasz kogoś uśmiechem, odpowie Ci tym samym i łańcuszek sam poleci. To takie proste, a jak często to robisz? Nie uciekaj od ludzi. Nie każdemu musisz opowiadać, o tym co Cię gryzie, ale z każdym możesz porozmawiać na "luźne tematy" i odciągnąć myśli od strapień. Wystarczy tylko wykazać minimum inicjatywy, jak chociażby uśmiech. Jeśli nie wyjdziesz z tą inicjatywa nie poprawisz, ani swojego nastawienia, ani samopoczucia. Nie pozwól żeby Twój czas pochłaniał smutek i nieustanna bitwa z myślami. Nie czekaj, aż problem sam się rozwiążę, bo to prawdopodobnie nigdy nie nastąpi.
Weź sprawy w swoje ręce - weź życie w swoje ręce!
Pamiętaj, że każdy problem jest do rozwiązania, a pierwszym i najważniejszym krokiem jest szczera i prawdziwa rozmowa!
Dużo pozytywnego nastawienia na nadchodzące dni! :)
Trzymajcie się! :)
Pozdrawiam!
Trzymajcie się! :)
Pozdrawiam!
P.S. Dawno nie pisałam 'takich' tekstów, mam nadzieję, że nie wyszłam całkiem z wprawy i chociaż trochę Was zmotywowałam! :)
Dołącz do mnie!
Jeansowe ogrodniczki - Atmosphere / Bluzka - H&M / Sweter - Stradivarius / Espadryle - H&M
28 komentarze
Pięknie wyglądasz, bardzo dobry i motywujący post ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa stylizacja, torebka - rewelacja!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńNa jesień trzeba się zaopatrzyć w zapas dobrej energii :D
OdpowiedzUsuńZdjęcia naprawdę piękne, jeszcze takie ciepłe i letnie...
Pozdrawiam :))
Właśnie tego mi teraz trzeba najbardziej - odpoczynku ! Świetna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia i sceneria :D A te paski fajnie komponują się z ogrodniczkami;D podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
Zapraszam:*
Wszytko jest bardzo dograne ! Love!
OdpowiedzUsuńPięknie, super ogrodniczki i torebka. Całość mi się podoba!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia i świetnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/
Bardzo motywujące słowa, mimo przygnębiającej pogody napawają optymizmem. Podoba nam się Twój blog,
OdpowiedzUsuńmamy nadzieję, że odwiedzisz naszego, dopiero zaczynamy :) ourwayoffashion.blogspot.com
pięknie wyglądasz fajny klimat :)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja, wyglądasz pięknie i te zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńJeśli możesz kliknij u mnie w najnowszym poście
---------------------------
http://fashionelja.pl
Ale super Ci w tych ogrodniczkach. Podoba mi się torebka :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta Twoja stylizacja :) A tekst bardzo podbudowujący w tym jesiennym okresie. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńcudo! jestem pod wrażeniem że podobają mi się tu te buty i torba - pewnie inaczej nie zwróciłabym na to nawet uwagi :)
OdpowiedzUsuńOgrodniczki i torebka super:) Pięknie wyglądasz:*
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądasz , piekna stylizacja
OdpowiedzUsuńhttp://xthy.blogspot.com/
Paski to mój hit od kilku sezonów, nie rozstaję się z nimi ;)
OdpowiedzUsuńpiękne klimatyczne zdjęcia! wszystko genialnie się zgrywa. Stylizacja też świetna :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygladasz.. cudowne zdjęcia i stylizacja :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie kochana
Bardzo ładna stylizacja i piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :*
Mój blog
Wyglądasz cudownie beztrosko i po prostu pięknie <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Fajna bluzka :)
OdpowiedzUsuńJestem typem człowieka, który często popada w takie melancholie. Zawsze pomaga mi szczera rozmowa z bliskimi i oczyszczenie atmosfery :)
Pięknie :)
OdpowiedzUsuńidealne miejsce na taką stylizację! wyglądasz świetnie :)
OdpowiedzUsuńLubie takie zestawy, pięknie wyglądasz ;).
OdpowiedzUsuńpodobają mi się te jeansowe ogrodniczki :) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńCudowny outfit, uwielbiam ogrodniczki! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za pozostawienie po sobie śladu! :)